środa, 8 października 2014

Sosnowiec- miasto po przejściach

JaSosnowiec poturbowany w latach przemian i chętnie zapominany przez władze centralne, pomimo trudności oparł się centro- prawicowemu zniszczeniu.

Nasze miasto historycznie ukształtowane jako centrum przemysłu ciężkiego wraz z innymi miastami Zagłębia i Śląska z początkiem lat dziewięćdziesiątych musiało sprostać nowym zadaniom i wymogom gospodarki kapitalistycznej. Doszło tu do rozwoju prywatnej przedsiębiorczości, handlu i usług, jednak przemysł ciężki nadal dawał utrzymanie zdecydowanej większości mieszkańców naszego regionu.

Niestety prawicowe władze Państwa pod przewodnictwem Premiera Jerzego Buzka (niegdyś AWS, obecnie PO) rozpoczęły swoje wielkie reformy w wyniku których doprowadzono do niemal całkowitego pogrzebania górnictwa w naszym mieście. W wyniku restrukturyzacji zlikwidowano pięć z sześciu kopalń w naszym mieście pozostawiając tylko Kazimierz- Juliusz. W efekcie tych przemian władze w Warszawie zlikwidowały 60 tysięcy miejsc pracy w Sosnowcu (30 tysięcy pod ziemią i 30 tysięcy na jej powierzchni), pozostawiając problem bezrobocia władzom lokalnym. Należy także zaznaczyć, że za likwidacją miejsc pracy, do Sosnowca nie trafiła ani jedna złotówka na walkę z powstałym bezrobociem.

Pomimo trudności i całkowitej degradacji rynku pracy w naszym mieście, lewicowe władze dały radę wyjść naprzeciw trudnościom. W czasie kiedy inne miasta Śląska i Zagłębia, a także bastiony PO i PiS w kraju wydawały publiczne pieniądze na upiększanie swoich miast (generując coraz to większe zadłużenia), władze Sosnowca musiały ratować to co zniszczyła nam Warszawa. Miasto zmuszone było do odkupienia terenów poprzemysłowych od Skarbu Państwa, co pozwoliło otworzyć się na inwestorów. W ostatnich latach powstało kilkadziesiąt zakładów produkcyjnych w naszym mieście. Sposób zaadoptowania tak zniszczonego reformami miasta czyni Sosnowiec fenomenem na skalę nie tylko kraju ale także całej Europy. Nie ma takiego drugiego przypadku w Europie, gdzie władze centralne zniszczyły całkowicie gospodarkę lokalną. Nie ma też przypadku gdzie wbrew trudnościom udało się wyjść obronną ręką, tak jak ma to miejsce w Sosnowcu. Dzisiaj krytycy wołają, że miasto nie dba o wygląd, że dziury, że brudno. Władze miasta jednak nie skupiają się na kosmetyce, ale na rozwiązywaniu poważnych problemów jakie nam zgotowało AWS i PO. Adaptacja terenów poprzemysłowych, rozbudowa kanalizacji, szerokopasmowy internet- to tylko niektóre inwestycje miasta polepszające bezpieczeństwo i komfort mieszkańców.

Priorytetem Sosnowieckiego SLD jest też takie zarządzanie miastem, by nie dokuczać swoim mieszkańcom. Jako jedno z nielicznych miast, w Sosnowcu nie wprowadza się podatku od psów, nie ma płatnych stref parkowania w mieście, posiadamy najniższą stawkę za wodę spośród miast ościennych.

Jeżeli więc słyszymy kandydatów do władz miasta, którzy twierdzą że potrafią lepiej, to albo nie znają oni historii i specyfiki gospodarczej naszego miasta- co oznacza że nie nadają się na stanowiska o które się ubiegają, albo po prostu oszukują wyborców za wszelką cenę chcąc zdobyć władzę.

Paweł Drygała

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz